Analogowo, odc. 2. ;)
Kolejna mieszanka zdjęć z analoga. Sprawdził się, to już wiadomo. :)
Na początek Szuna w Lwowie. ;)
„Canon wędrowny” ;) Jak pojawi się Nikon wędrowny, to wszystko będzie jaśniej. ;)
Lwowa ciąg dalszy. Piekne miasto! (a to foto akurat autorstwa Oli :) )
I teatr mają wspaniały!
Parę zdjęć Justyny, z mini-sesji z poprzedniego wpisu:
I co nieco zrobione na znalezionym na strychu filmie przeterminowanym o 22 lata. :D
Dobrego dnia! :)
Nawet focia baj Szuna! ;D I nikt nie pochwalił? ;/ ;D
Szunabrina
30 lipca 2010 at 15:30
Czemu to wszystko bw? :(
Ps. Pięknie, Szuna, pięknie :P
tekla
2 sierpnia 2010 at 19:15
WordPress uznał Twój komentarz za spam. o_O Twoje narzekanie na bw już nawet wordpressa zmęczyło. ;D
A wszystko bw, bo filmy były bw. =) Kolorowy może kupię kiedyś. ;) Na pewno do makro w końcu. :D
A póki co kolejny ilford delta 400 w jednym aparacie i neopan 1600 czeka w lodówce na okazję do założenia do drugiego. ;)
Adam Latoń
6 sierpnia 2010 at 09:03
Uprasza się autora o więcej fotek z przeterminowanego filmu, bo są bardzo klimatyczne :). Pzdr!
wosio
13 listopada 2010 at 00:42
To trzeba poczekać, aż mi się filmy przeterminują. ;D Póki co same nowe mam. ;p
Jest co prawda kilka (też przeterminowanych o jakieś 20 lat) rolek, ale to do średniego formatu, więc muszą poczekać aż znajdę czas pobawić się Lubitelem, który również wpadł w me łapki. :D
Adam Latoń
14 listopada 2010 at 21:51