Blog przede wszystkim fotograficzny… ;)
Aciek wrócił z wakacji i na rozgrzewkę wrzuca na bloga kilka ze swojego pierwszego filmu. Lekko przeterminowanego, swoją drogą. A i do samego sprzętu nie było pewności. ;)
Written by Adam Latoń
15 lipca 2010 @ 10:44
Napisane w Uncategorized
Subscribe to comments with RSS.
Niedoszły Biblioteka… o Lampiony Wolności | |
Adam Latoń o Lampiony Wolności | |
Niedoszły Biblioteka… o Lampiony Wolności | |
SHL o Lampiony Wolności | |
Adam Latoń o Lampiony Wolności |
A co to za paprochy na tych zdjęciach? Nyndznie wywołany film czy nyndznie zeskanowany?
matefusz
15 lipca 2010 at 17:45
Wywołany chyba OK, przy skanowaniu cz-b nie działa ponoć funkcja automatycznego usuwania tych syfków. Nie chcę jeszcze obwiniać wywołania lub skanu, bo film był bardzo dobry co prawda, ale kilka lat przeterminowany (Ilford Delta). I też na ISO100 nie prawa być aż takie ziarno. Mam do wywołania teraz dwa świeżutkie i zobaczę, co wyjdzie. :)
A nie usuwałem ich w PS’ie, bo w sumie po co przy luźnych fotach takich? ;)
Adam Latoń
15 lipca 2010 at 17:53
Hmm, co ma kolor filmu do bawełnianych rękawiczek, którymi możesz „przetrzeć” film :D? Jakaś ściema…
matefusz
15 lipca 2010 at 18:16
Do rękawiczek nic. Tak, jak rękawiczki nie mają nic do uszkodzeń błony fotograficznej. (Choć niektóre „dodatki” to faktycznie jakieś pyłki)
Adam Latoń
15 lipca 2010 at 18:55
A ja tam uważam, że z tymi paprochami to właśnie fajny klimat mają. :D
Ewa
15 lipca 2010 at 19:03
A widać te paprochy na filmie jak przyłożysz do źródła światła?
matefusz
15 lipca 2010 at 21:24
Niespecjalnie. Bardzo mało. Poza tym to częściej mogą być uszkodzenia kliszy po prostu, a nie paprochy. A tak swoją drogą, to ciężko zobaczyć na klatce 36x24mm coś, co po zeskanowaniu do rozmiaru 20x30cm ma kilka(naście) pikseli. :P
Zobaczę, co będzie na kolejnych filmach. A póki co, jak Ewa napisała, jest klimat. ;)
Adam Latoń
15 lipca 2010 at 21:44
…owszem jest klimat:) jak zawsze znajduje go na Twoich zdj:)
sama tez dorwałam ostatnio analoga i coś tam próbuje pstrykać efektów już teraz się boje hehhehe
magdalena miedzińska
16 lipca 2010 at 22:06
Dla samej zabawy warto. :) Co za sprzęt? :>
Adam Latoń
30 lipca 2010 at 11:48