Blog przede wszystkim fotograficzny… ;)
Z każdym zapięciem do korpusu coraz bardziej lubię 50mm i fotografowanie wszystkiego tym szkłem. ;)
…a dla ścisłości, to w środku akurat był rooibos, który herbatą właściwie nie jest. :)
Written by Adam Latoń
14 lutego 2010 @ 07:33
Napisane w Uncategorized
Tagged with 50mm f/1.4, aciek, b&w, canon 5d, herbata
Subscribe to comments with RSS.
Niedoszły Biblioteka… o Lampiony Wolności | |
Adam Latoń o Lampiony Wolności | |
Niedoszły Biblioteka… o Lampiony Wolności | |
SHL o Lampiony Wolności | |
Adam Latoń o Lampiony Wolności |
Bardziej mi się to drugie podobało, z ‚symetrycznymi’ (?) cieniami ;D
A i tak jest czad.
Szunabrina
14 lutego 2010 at 07:44
Obczaję, jak dojadę do Poznania już. :) I tak myślę, czy by nie rozszerzyć wpisu o jakieś foto Młodej z tej serii. ;)
Adam Latoń
14 lutego 2010 at 07:53
A ja i tak wam kiedyś naparzę Earl Greya :>
matefusz
14 lutego 2010 at 17:07
ja też się lubię z moimi 50mm :D
magda
14 lutego 2010 at 23:41
Ewidentnie jest moc! ;) A Ty adres bloga zmieniłaś? ;>
Adam Latoń
15 lutego 2010 at 06:56
zmieniłam, bo mnie tak natchnęło :D
magda
15 lutego 2010 at 14:37
Mówisz, że 1,4 fajne a jakby to było mieć 1,2 :F
matefusz
15 lutego 2010 at 12:00
Jeszcze fajniej by było. :) Chociaż na przykład 85 1.2 ma AF znacznie wolniejszy od 1.8. Ale 1.2 ma to coś, że ja z całkiem niezłą skutecznością rozpoznaję od razu foty z tego szkła. ;)
Dlaczego jak piszesz u mnie komenty, to Twój nick jest od razu linkiem, a jak ja piszę, to to tak nie działa? :(
Adam Latoń
15 lutego 2010 at 13:45
Wręcz idealne.
:)
irethh
24 lutego 2010 at 20:35