85mm :)
Rodzinka mi się powiększyła… ;D Poniżej właśnie mój nowy nabytek:
Póki co ciągle go odkrywam i się uczę, choć czasu mało na takie zabawy, ale i tak daje wiele radości. ;)
Akurat dowiezienie obiektywu zbiegło się z planowanymi kombinacja w warunkach naśladujących studyjne. ;) Trzy Speedlite EX, jedna wyzwalająca, dwie na statywach, jedna odbita od zwykłej parasolki. ;) Poniżej trochę efektów. Bez szczególnego planu i na szybko, ale zabawa była dobra. ;)
Z gestem ;D :
I ‚bekstejdż’ ;) :
A tymczasem wracam do obrabiania ślubów, bo dużo zdjęć na mnie czeka. ;) I może w końcu trafi się tutaj jakiś „ślubny” wpis. :)
No brawo!!! Zdjęcia super!
Gratulacje z okazji powiększonej „rodzinki” :D
Ja czekam na lampę myślę ze w połowie lipca dołączy do „rodzinki”- niestety jak się zarabia marnie to na powiększanie rodzinki czasem trzeba czekać :)
na a ślubnymi jakimiś mógłbyś się pochwalić :)
magdalena miedzińska
29 czerwca 2009 at 22:20
Miło, dzięki. :)
Jest radocha z nowych zakupów foto, oj jest. :D Szkoda, że takie drogie te przyjemności, ale taki już ich urok. ;] ;)
Adam Latoń
29 czerwca 2009 at 22:56
Pozwoliłam dodać sobie link do Twojego bloga do ulubionych ;) pozdrawiam
magdalena miedzińska
29 czerwca 2009 at 22:26
Orzesz pierś z kurczaka, ale ostrzy :)
Ł. Orlikowski
29 czerwca 2009 at 22:39
Co za określenie. :D To chyba przez to gadanie o grillu. ;D
Ale ostrzy ładnie. :) W takich rozmiarach to i tak słabo to widać. Już nie wrzucałem powiększeń 100%, ale to mogę Ci pokazać przy okazji. ;)
Adam Latoń
29 czerwca 2009 at 22:49
świetne zdjecia Adaś:))
Marta
13 lipca 2009 at 13:28